W większości mieczyki już zostały posadzone. Jeśli ktoś do tej pory tego nie uczynił, nie ma się co martwić, cebulki duże i średnie można sadzić do końca maja, szczególnie odmian wczesnych i średniowczesnych, a tych jest najwięcej.
Nowicjuszy na naszym blogu informuję, że materiałów na temat sadzenia mieczyków należy szukać w archiwum miesiąca grudnia 2009 r. Inne tematy znajdują się na stronie “Spis treści”.
Aby mieczyki pięknie rosły i kwitły potrzebują dobrego nawożenia pogłównego.Uniwersalną azofoskę można stosować do zasilenia tuż przed kwitnieniem. Później zaleca się tylko nawozy bez zawartości azotu, lub z minimalną jego ilością.
Dla ułatwienia podaję dane pomocne przy wykonywaniu związanych z tym czynności.
W literaturze zazwyczaj zaleca się, aby dać 5 karmień:
Dawki nawozów do dokarmiania mieczyków w sezonie wegetacyjnym,
w gramach substancji odżywczych na 1 metr kwadratowy.
STADIUM ROZWOJU ROŚLIN-dawki –N—–P—–K—–Ca—-Mg.
Faza rozwojowa 2 – 3 liście—N-30 ,P-30 , K-30, Ca-10 , Mg-20
4 – 5 liści————————————–N-15 , P-30 , K-60 , Ca-10 , Mg-20
7 – 8 liści————————————–N-15 , P-60 , K-60 , Ca-10 , Mg-20
okres kłoszenia—————————–N-15 , P-30 , K-60 ,
2 tygodnie po wycięciu kwiatów——— P-30 , K-60 .
Opracował – Stanisław Smoleń <sąsiad> ( odnowienie materiału po awarii)
Literatura: “Mieczyki” B. Grabowska.
http://www.mirgladiolus.info Tamara Lazarewicz “Mir gladiolusów”.
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować aby móc komentować.
4 sierpnia 2012 o godz. 01:50
Witam,Panie Stanisławie,
jako początkująca hodowczyni pięknych gladioli bardzo jestem wdzięczna Panu za tak bogate i wyczerpujące omówienia problemów wynikających z hodowli.Jednak nadal czuję się niedouczona /wszak nauki nigdy dość/ i proszę o informację dotyczącą nawożenia gladioli.Przede wszystkim,jakie nawozy spełniają podane przez Pana warunki,tj.skład procentowy.Nie spotkałam w sklepach nawozów o małym A a wysokim P i K.Poza tym,czy to ma być oprysk czy nawóz do gruntu?
Poza tym muszę się przyznać do małych niepowodzeń w uprawie.Mianowicie nie wszystkie gladiole u Pana zakupione wzeszły,Poza kilkoma,które zgniły znalazłam niedawno cebulki twarde,ale nie wypuściły właściwie korzeni /kilka nitek/ i nie wyrosły.Czym to może być spowodowane?Co zrobiłam nie tak?
Proszę o odpowiedź,jeśli ma Pan trochę czasu i cierpliwości.
Z góry dziękuję i pozdrawiam-
Bożena
13 sierpnia 2012 o godz. 22:03
Witam P. Bożenę i dziękuję za pytania !
Odpowiadam z opóźnieniem ale jeszcze w czasie kiedy można mieczyki zasilać. Nawozy z małą ilością Azotu są to tzw. nawozy jesienne i teraz powinny w sklepach się ukazać, a najlepiej wcześniej zamówić u sprzedającego. Ja zakupiłem „PLANTAFOSKĘ„, ale tuż przed tworzeniem pędów kwiatowych zaczynam stosować nawozy potasowe jednoskładnikowe – siarczan potasu. Nawożenie pogłówne jest uzależnione od nawożenia przed sadzeniem cebulek. Jeśli nie mamy dostępnych nawozów sypkich czy granulowanych do gruntu to z powodzeniem można zastosować oprysk np. FLOROWITEM. W sklepach zaopatrzenia ogrodniczego jest duży wybór nawozów dolistnych z niewielką zawartością Azotu.
Niepowodzenia w uprawie zdarzają się również doświadczonym ogrodnikom, bo nigdy nie wiadomo co znajduje się w ziemi, a nawet w zakupionym torfie. Być może w glebie były patogeny chorób , które spowodowały zgnicie cebulek. A co mogło być powodem, że twarde cebulki nie wypuściły pędów i korzeni – to jest zastanawiające ?. Być może skład chemiczny lub kwasowość gleby są nieodpowiednie. To należałoby sprawdzić w laboratorium.
Na przyszłość zalecam sprawdzenie pH gleby i skład chemiczny – robiłem takie badania w Wojewódzkiej Stacji Ochrony Roślin. Należy napisać pod jaką uprawę przewidujemy wykorzystać pole z pobranego materiału, wtedy można uzyskać informację, jakie nawożenie należy zastosować.