Zalecenia na lipiec i sierpień. Choroby mieczyków c.d.
Autor: sasiad
1 sierpnia 2010 >> Uncategorized
(Odnowienie materiału sprzed awarii)
Po ulewnych deszczach i zimnej wiośnie mamy bardzo wysokie temperatury i suszę. Aby mieczyki pięknie wyrosły i zakwitły należy je zasilać nawozami i podlewać jeśli jest tylko możliwość.
Muszę wyznać, że obecnie nie mam ujęcia, małe ilości dowożę i liczę na wodę opadową. Brak wody to mniejszy przyrost cebulek i mniejsze kwiatostany.
Mieczyki już wypuszczają kwiatostany , z braku wody więdną im przylistki i zaginają pędy kwiatowe. Należy je podlać wybiórczo z konewki oraz spryskiwać dolistnie.
Sukcesywnie sprawdzamy czy na roślinach nie żerują wciornastki, mszyce, gąsienice, ślimaki. W razie potrzeby zwalczamy – jak we wcześniejszych materiałach.
Mieczyki podobnie jak większość roślin są atakowane przez choroby bakteryjne, grzybowe i wirusy.
Wszelkie zmiany chorobowe widoczne są na liściach mieczyków oraz u ich nasady. Obecnie dają się zauważyć różne plamy, żółknięcie i zasychanie liści. Zaatakowane mocno pojedyncze egzemplarze najlepiej wykopać i spalić, zapobiega to rozprzestrzenianiu choroby. Małe zmiany można leczyć przez systematyczne stosowanie środków chemicznych oraz roślinnych. Niektóre choroby objawiają się następująco:
Septorioza mieczyka – Septoria gladioli Pass. Na liściach widoczne są małe brązowe lub brązowo-czerwone plamy z jaśniejszymi środkami. Z czasem plamy się powiększają i przybierają kolor ciemno-brązowy., liście zasychają.
Plamistość obwódkowa – Heterosporium gracile Sacc. Na liściach obserwuje się owalne początkowo żółtawe potem szarobrązowe plamy. Silnie zaatakowane liście zasychają.
Czerwona plamistość liści – Stemphylium sp. Oznakami choroby na liściach są małe okrągłe plamy od jasnozielonych do żółtych z czerwoną plamą w środku.
Rdza mieczyka – Puccinia gladioli Pass. i inne. Na obu stronach liści widoczne są plamy pomiędzy żyłkami.
Wszystkie wymienione choroby rozprzestrzeniają się szczególnie silnie przy wysokiej wilgotności powietrza , oraz dużych różnicach temperatur pomiędzy dniem i nocą. Do infekcji dochodzi z gleby i powietrza.
Do zapobiegania i likwidowania chorób stosujemy opryski: Kaptanem zawiesinowym 50 WP 0,2 – 0,25% lub Miedzianem 0.2 % lub Topsinem M 500 SC 0,1 % stosując środki przemiennie.
Opracował Stanisław Smoleń.
Literatura: B.Grabowska “Mieczyki”.
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować aby móc komentować.
10 sierpnia 2010 o godz. 09:48
Panie Stanisławie od dłuższego czasu interesuję się uprawą mieczyków, lecz z zaciekawieniem przeczytałem wszystkie artykuły redagowane przez Pana na tej stronie. Jeszcze dwa lata temu za cel swej uprawy mieczyków miałem posiadanie wszystkich odmian dostępnych w polskich sklepach. Właśnie dwa lata temu odnalazłem źródła zaopatrzenia w cebulki mieczyków z zagranicy (Czechy). Swój cel musiałem porzucić ze względu na wielkość działki , którą posiadam. Od niedawna jednak nurtuje mnie problem zauważyłem na pojedyńczych roślinach braki lub opuźniony rozwój pojedyńczych kwiatów w kłosie. Nie wiem czy jest to mało wiele normalne wśród mieczyków czy jest to może objaw chorobowy lub nie odżywienia?. Chciałbym nadmienić, że rośliny, które posiadam są zdrowe okresowo pryskane środkami przeciw szkodnikom i przeciw chorobom grzybowym. Jeść raczej też mają co.
11 sierpnia 2010 o godz. 23:00
Witam ! Panie Jarku ja do niedawna też zaopatrywałem się w cebulki mieczyków w naszych polskich sklepach. Ale dzięki internetowi zobaczyłem jakie piękne odmiany są na świecie i u naszych sąsiadów – postanowiłem chociaż troszkę mieć, bo nowych odmian są tysiące.
A teraz problem braku kwiatów. U mnie też to spotkałem – sporadycznie, przeważnie pod koniec lata i po okresie suszy, ale tylko na niektórych odmianach. Może też być to objaw zwyrodnienia cebul – długi okres uprawy, albo uprawa na zwięzłej gliniastej glebie.
17 listopada 2010 o godz. 16:11
Great site. A lot of useful information here. I’m sending it to some friends!
Tłumaczenie:
Dobry materiał . Wiele przydatnych informacji znajdziesz tutaj. Wysyłam go do niektórych przyjaciół!