Wpisy oznaczone ‘przechowywanie’
W naszym kraju możemy zakupić i to w dużych ilościach cebulki mieczyków pochodzących i importu, a wyhodowanych w większości w cieplejszych stronach Europy, Afryki czy Azji Mniejszej.
Te cebulki w naszym klimacie dobre są do uprawy przyśpieszonej w szklarniach czy tunelach foliowych. Posadzone w gruncie a nieprzystosowane do surowszego klimatu dają przeważnie marne efekty ozdobne, a cebulki w większości nie przetrwają do następnego sezonu. Przeważnie są to odmiany stare, ale stosunkowo dobrze rozmnażające się. Ich wartości dekoracyjne są mniejsze od odmian kolekcjonerskich, które zaczęły pojawiać się w małych ilościach w naszym kraju.
W Polsce została zaniechana hodowla nowych odmian mieczyków. Natomiast dobrze rozwija się u naszych sąsiadów w Czechach, Słowacji, Litwie, Łotwie, Rosji i Ukrainie. Stosunkowo łatwo jest zakupić nowoczesne odmiany z krajów Unii Europejskiej. Natomiast zza kurtyny wschodniej jest to prawie niemożliwe (obostrzenia sanitarne i zakaz wwozu i wywozu).
Jeśli komukolwiek uda się dostać cebulki nowoczesnych odmian kolekcjonerskich trzeba je w miarę możliwości rozmnażać z cebulek przybyszowych (dzieci).
Jest to podstawa, byśmy mogli w jak największym stopniu zabezpieczyć zapotrzebowanie na te przepiękne, nowoczesne, egzotyczne, bardziej odporne na nasze warunki atmosferyczne i klimat kwiaty.
A teraz kilka uwag o pielęgnacji materiału nasadzeniowego.
* Jest miesiąc luty cebulki są w stanie spoczynku, należy do nich zaglądnąć i zobaczyć w jakim są stanie fizycznym. Wszystkie z objawami chorób, nadpsute, nadgniłe należy usunąć, aby nie były źródłem zakażenia dla zdrowych.
* Sprawdzić czy nie ma na nich wciornastka mieczykowca, szczególnie gdy temperatura w przechowalni jest wyższa niż 10 stopni C. W przypadku stwierdzenia ich obecności starajmy się postąpić jak w artykule poprzednim o zwalczaniu w razie wykrycia wciornastka w przechowalni.
* O wciornastkach piszę prawie w każdym artykule, ponieważ jest to niebezpieczny szkodnik i w razie jego obecności są kłopoty w otrzymaniu pięknego kwitnienia. Wiem, że wiele osób przestało uprawiać mieczyki z jego powodu, a sami go zakupywali razem z cebulkami. Tak więc należy zwracać szczególną uwagę przy czynieniu zakupów.
Mam nadzieję, że tegoroczna ostra zima spowoduje wyginięcie wielu szkodników, a powiedzenie, że „Bez oprysku i wytrysku nic się nie urodzi” przestanie być aktualne przynajmniej w sprawie kwiatów, owoców i warzyw.
Natomiast stosowanie roślinnych środków do ochrony i kondycjonowania roślin przyczyni się do uzyskania wspaniałych kwiatów oraz plonu zdrowych roślin spożywczych własnej produkcji. Roślinne środki ochrony
Stanisław Smoleń <sąsiad>
Co zrobić jeśli w czasie składowania mieczyków znaleziono wciornastki
Autor: sasiad
2 lutego 2010 >> Uncategorized
Wciornastek jest najbardziej rozpowszechnionym i najbardziej podstępnym szkodnikiem mieczyków. Ten mały owad może spowodować znaczne szkody w cebulkach mieczyków w czasie przechowywania materiału nasadzeniowego.
Jesienią, gdy temperatura spada wciornastki (przylżeńce) przemieszczają się do dolnej części roślin mieczyków, a następnie do cebulek. Hodowcy trudno jest je znaleźć szczególnie kiedy wejdą pod łuski okrywające cebulki.
Jeśli po oczyszczeniu nie zostało przeprowadzone zwalczanie tego szkodnika i sadzonki są przechowywane w temperaturze powyżej 10 °C, przylżeńce zaczynają być aktywne – ssanie soczystej tkanki cebulek , które później przybierają ciemne zabarwienie, pokryte lepką skorupą, a następnie mogą całkowicie wyschnąć .
Co zrobić, jeśli podczas przechowywania mieczyków wykryto wciornastki (Thrips)?
Według źródeł rosyjskich – w miesiącach (listopad-grudzień) należy cebulki potraktować ciepłem.
Obróbkę cieplną przeprowadza się w następujący sposób: cebulki umieszcza się w ciepłej wodzie o temperaturze 50-55 ° na 10 minut. Tutaj ważne jest, aby obserwować rozkład temperatur w czasie zabiegu, ponieważ w wyższych temperaturach, bulwy mogą ucierpieć z powodu oparzeń, przy niższych – nie osiągnie się pożądanego rezultatu. Po wyjęciu z gorącej kąpieli natychmiast zalać cebule zimną wodą o temperaturze 10-12 °, i tak postępować 3-4 razy, przy zapewnieniu szybkiego chłodzenia cebulek, w tych skokach temperatur wciornastki nie zdążą przystosować się i giną. Cebule po zabiegu należy wysuszyć.
Mnie osobiście rzadko zdarzało się wykryć wciornastki w przechowalni, ale jeśli były to na odmianach, które te szkodniki uwielbiają.
W takim przypadku w mieszkaniu moczyłem w 0,5 % roztworze mydła potasowego przez około pół godziny, i później suszyłem.
Przed sadzeniem powtórnie moczyłem w środku owadobójczym.
Inne źródła polecają gazowanie cebulek.
1. Do szczelnego worka foliowego włożyć oznakowane odmiany cebulek (można w woreczkach z siatki , ostatecznie w zużyte pończochy i tp.) oraz dodać kilka tabletek naftaliny, co kilka godzin poruszyć workiem. Wyjąć po stwierdzeniu wyginięcia intruza.
2. B. Grabowska proponuje:”Wciornastka zwalcza także skutecznie naftalinowanie, które przeprowadza się w pomieszczeniu o temperaturze 27 stopni C, aby naftalina się nie krystalizowała. Naftalinę w łuskach odparowuje się w dawce 1 kg na 100 m sześciennych pomieszczenia, zabieg trwa 3 dni: po 2 tygodniach należy go powtórzyć”. Jest to sposób dla hurtowników.
Niektórzy nasi producenci zasypują cebulki wiórkami lub trocinami drzew iglastych z aromatem żywicy.Małe ilości można przechować w lodówkach.
Na cebulkach, które są przechowywane w temperaturze poniżej 10 °, przylżeńce pozostają nieaktywne. Ale nie wszyscy ogrodnicy amatorzy mogą zapewnić taką temperaturę przechowywania.
W takich przypadkach zaleca się zbudowanie w mieszkaniu przy zewnętrznej chłodnej ścianie małej szafki, z dala od grzejników.
Dopasować szafkę ciasno do ściany, bez tylnej ścianki – zamiast niej zimna ściana domu. Zewnętrzne ścianki od mieszkania wytapetować pianką lub styropianem. W szafce zorganizować półki, w celu umieszczenia oznakowanych odmian mieczyków. Temperaturę należy kontrolować termometrem.
Co najmniej raz na miesiąc, a najlepiej jeszcze częściej, cebulki powinny być sprawdzane w celu usunięcia chorych .
Mam nadzieję, że korzystając z tych wskazówek, nawet początkujący będzie mógł utrzymać cebulki mieczyków w doskonałym stanie, a latem cieszyć się z ich pięknych kwiatów !
Jeśli macie inne sposoby pozbywania się wciornastków w czasie przechowywania prosimy o podanie tego do mnie na e.mail
lub w komentarzu.
Opracował: Stanisław Smoleń <sąsiad>
Literatura: Barbara Grabowska „Mieczyki”
Tamara Lazarewicz www.mirgladiolus.ru