Panie Stanisławie,
Z zainteresowaniem czytam Pana informacje o uparawie mieczyka , gratuluję zapału. Uprawiam mieczyka drugi rok , w tym roku poważny problem to przypalenia kłosów . Czy może zna Pan sposoby by ograniczyć to zjawisko które jak sądze jest spowodowane wysokimi temperaturami. Słyszałem , że odpowiednie nawożenie potasem ogranicza to zjawisko. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Również bardzo ineresuje mnie tamat rodzaj nawożenia a długość kłosa mieczyka , lubię gdy kłos to min. 50 % wysokości całej rośliny, ale często jest tak że łodyga to 70% a kłos 30% .Słyszałem że odpowiednie nawożenie azotem eliminuje to zjawisko
Pozdrowienia , Ryszard.
Witaj Ryszardzie !
Przypalanie kłosów kwiatostanowych to poważny problem w upalne lato, szczególnie kiedy występuje susza – jak teraz u mnie.
Aby temu zapobiec należałoby cieniować rośliny ( mniejsza temperatura, słońce nie przepala przylistków kwiatowych) , ale nie zawsze jest to możliwe.
Podczas suszy to problem niewydolności systemu korzeniowego. Nie wszystkie odmiany reagują jednakowo – myślę, że najgorzej na tym wychodzą cebulki płytko posadzone, które mają słabszy system korzeniowy.
Dobrym sposobem zapobiegania temu zjawisku jest podlewanie roślin , a kwiatostany można spryskiwać dolistnie wodą.
Czy nawożenie potasem ogranicza przypalanie ? – ja tego nie sprawdzałem – uprawa amatorska. .
Sprawę nawożenia opisywałem w blogu. Najlepiej jesienią wysiać nawozy fosforowe i potasowe. Nawożenie wiosenne azotem musi być zróżnicowane dla cebul dużych- więcej azotu a dla przybyszowych (dzieci) prawie nic przed sadzeniem aby nie spalić systemu korzeniowego. Dopiero po wyrośnięciu roślin nawozić dolistnie i później pogłównie.
Temat nawożenie , a długość kłosa jest przeważnie inny dla każdej odmiany mieczyka. Podobnie jest z nawożeniem odmian. Np niebieskie odmiany mieczyków potrzebują więcej potasu i fosforu aby mieć sztywną łodygę. Więcej azotu zaś powoduje wydłużenie kłosa kwiatowego , ale poszczególne kwiaty są oddalone od siebie. Klienci lubią kwiatostan mniejszy ale zwarty.
Pozdrawiam Ryszarda i innych Miłośników Mieczyków.
Foto odmiana Bachromczaty – strzępiasty 573 E o2.Kisielew
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować aby móc komentować.
14 sierpnia 2013 o godz. 13:29
Panie Stanisławie cebulki od Pana już drugi rok przepięknie zakwitły. Dzięki Pana radom coraz lepiej sobie z nimi radzę. Pytanie z mojej strony to – czy mogę gdzieś dostać, kupić katalog z jak największą ilościom odmian mieczyka? Mam bardzo pomieszane odmiany (kupiłam czerwony a zakwitł granatowy itp.). Oczywiście nie od Pana, sprzedaż wysyłkowa z pewnej firmy. Chciałabym mieć wszystko podpisane i wiedzieć co wsadzam.
14 sierpnia 2013 o godz. 21:39
Witam P. Kasię !
Zamieszania odmian mieczyków zdarzają się i u mnie ! ale są to pojedyncze sztuki. Jest to skutek „przeskakiwania” cebulek przybyszowych. Ale też kupowałem w pewnej firmie i były pozamieniane odmiany. Nawet kupując za granicą mam niespodzianki w postaci zamieszania pięknych odmian. Po kilku latach nawet mogę je sprzedawać.
Ale wróćmy do tematu – jestem członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia „GLADIRIS” , a z tej strony masz dostęp do rejestru odmian z Ameryki, Europy i Rosji, są to setki odmian, a ja moich jeszcze nie zarejestrowałem. http://www.gladiris.cz/evidencemeciku.htm