Pytanie – jak sadzić „maluszki”.

Autor: sasiad

2 kwietnia 2014 >> Uncategorized

Witam ponownie 🙂

 

Panie Stasiu… ja jak zwykle z pytaniem… Przejrzałam dziś moje wszystkie cebule i muszę się pochwalić, że tylko dwie wyrzuciłam, reszta jest ok. Mam jednak pytanie odnośnie zakupionych u Pana cebulek: czy „maluszki” mogę posadzić w donicy?  Boję się, że jeśli dzieci posadzę razem z dużymi, to gdzieś mi się pogubią. Mogłabym je już teraz wsadzić i trzymać donicę w cieple, to może do jesieni wyrosłyby większe? To takie moje filozofowanie, ale może coś by z tego wyszło?

 

Będę wdzięczna za odpowiedź 🙂

Pozdrawiam,

Gosia Kmiotek

Witam serdecznie  🙂   i odpowiadam .

Pani Małgosiu, ja kiedy dostałem po raz pierwszy  cebulki przybyszowe odmian kolekcjonerskich , to zaraz po otrzymaniu wysadzałem do paletek rozsadowych, a potem do gruntu.

 

Aby się nie pogubić z odmianami  radzę zapisywać co i gdzie sadzimy – proponuje jak na foto

  Po doświadczeniach późniejszych okazało się , że posadzone do gruntu lepiej się ukorzeniają, lepiej rosną i nawet kilka sztuk zakwitnie.  Tak więc odradzam doświadczeń z doniczkami. ALE .   Jeszcze 5 lat temu dostałem cebulki przybyszowe na początku czerwca z Ukrainy (przytrzymali celnicy na granicy) . Nie miałem wyjścia więc posadziłem do doniczek (po jogurtach) na balkonie i pilnowaliśmy z żoną.  Na 7-mym piętrze wegetacja trwała do około połowy listopada. W następnym sezonie dużo z nich zakwitło, a od 3 lat sprzedaje cebulki naszym krajowym miłośnikom mieczyków.

Przybyszowe już można sadzić do gruntu na głębokość około 5 cm + .  Dobrze jednak lekko nacisnąć wierzchołek cebulki aby skorupka pękła, nie wydaje wtenczas energii na pokonanie oporu skorupki i szybciej zaczyna wzrost.  Dobre wyniki są jeśli  60 – 70 %  cebulek da przyrosty.  Często w następnym sezonie zakwita z nich  około 80 % i więcej.

  Pozdrawiam Stanisław Smoleń <sąsiad>

 

Chętnych na zakupy zapraszam

KATALOG MIECZYKÓW na sezon WIOSNA 2014

Ten wpis opublikowano dnia środa, 2 kwietnia 2014 o godz. 00:13 w kategorii Uncategorized. Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.